poniedziałek, 1 października 2012

Związek nie zawsze równa się ślub !


Jak to jest, że niektóre związki trwają kilka a nawet kilkanaście lat i ludzie nigdy nie biorą ślubu, a potem są rozstania, poznajemy kogoś nowego i nagle po niecałym roku decydujemy się na kolejny krok, czyli legalizację związku. Bardzo mnie to zastanawia, bo znam wiele takich przypadków i do końca nie jestem pewny, dlaczego tak się dzieje. Czy problem tkwi w tym, że będąc z kimś w związku nie czujemy się całkowicie szczęśliwi, ale nie umiemy się świadomie do tego przyznać przed sobą i partnerem? A może czegoś nam brakuje w partnerze lub trwającej relacji? Jesteśmy w związku, który w głębi duszy spisaliśmy na straty lub wiemy, że nie powinien mieć on racji bytu, bo pozostało tylko przyzwyczajenie do partnera, do bycia z kimś i ciężko jest nam się przerzucić nagle z trybu "duo" na "solo".

4 komentarze:

  1. No wiesz co masz racje.. Mądrze tu piszesz :) Weszłam z ciekawości zobaczyć i jestem mile zaskoczona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Daj mu spokój, nie umiesz nic lepszego wymyśleć to lepiej siedź cicho. Jak Ci się nie podobają wpisy, to nie musisz tu wchodzić i czytać

      Usuń
  3. Szczerze ? Weszłam z ciekawości na Twój blog. Byłam pewna, że pewnie będzie tu coś w stylu ,, słitaśnego,, nastolatka, jakich pełno w obecnych czasach. Myliłam się. Naprawdę bardzo mądrze i dojrzale piszesz ;) Popieram.

    OdpowiedzUsuń