czwartek, 27 września 2012

Jeden ma wszystko, drugi niewiele


Jak to w życiu jest, że niektórym wszystko się udaje, na wszystko mają odpowiedni czas i zdają się jakby przyjmować te dary losu tak od niechcenia? Jakby w ogóle ich to nie ruszało, po prostu biorą, co im życie daje. A drudzy mimo sporego wysiłku, czasu oraz niekiedy pieniędzy w coś włożonego, osiągają niewiele bądź nic. Czy życie jest niesprawiedliwie? A może to niektórzy ludzie nie umieją odpowiednio kierować swoim życiem i za bardzo wszystkim się przejmują? Takich pytań w mojej głowie mnoży się tysiące, bo i tysiące takich historii znam. Nie wiem skąd niektórzy ludzie mają takiego farta. Może po prostu są w czepku urodzeni? Na pewno trzeba się cieszyć tym, co się ma, jednak czasami życie weryfikuje nasze potrzeby i zaczynamy chcieć czegoś więcej, bo i koszty życia się stale podnoszą. Chcielibyśmy żyć spokojnie i gładko, bez zawirowań i ciężkich przeżyć typu: choroba, bezrobocie, bezdomność itd. Dlaczego więc nie zawsze wszystko jest w zasięgu naszych możliwości? Czy naprawdę każdy z nas jest kowalem własnego losu, czy jednak wszystko zależy od odrobiny szczęścia, odpowiedniego czasu i miejsca? Odpowiedź niech każdy znajdzie sam.

2 komentarze:

  1. aaaaj , czasem tak bywa , jednak , kazdy wie , ze nie tylko my jestesmy kowalem naszego losu . Mamy wkoncu rodzine , przyjaciol i inne bliskie osoby , ktore w jakis sposob tez nas wspomagaja . Czasami życie , i caly swiat jest nie sprawiedliwy i dlatego polecam żyć chwila . To jest czasem sposob na szczescie . :)
    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. kurde , specjalnie założyłam tu konto , zeby nie podpisywac sie anonimowo, chłopie piszesz świetne notki , myslales kiedys o czyms wiekszym ? jak nie , to zastanow sie , bo Twoje refleksje są naprawde zdumiewajace ! Ciekawa z Ciebie osóbka ;p

    OdpowiedzUsuń