wtorek, 25 września 2012

Spoglądając z kosmicznej perspektywy


Od dawna interesuje mnie kosmos. Jest wiele naprawdę fascynujących tworów kosmosu, które mocno oddziałują na moją wyobraźnię. Gwiazdozbiory, mgławice, kwazary, czerwone olbrzymy, białe karły, supernowe, czy też czarne dziury, wszystkie te obiekty, odległe od nas o setki milionów lat świetlnych, jawią się przede mną, jako odległe, tajemnicze i wprost przepiękne. Wszystkie one posiadają na tyle skomplikowaną strukturę, że ludzkość jak dotychczas przyswoiła sobie zaledwie podstawową wiedzę na ich temat. Wydaje mi się, że kosmos kryje w sobie jeszcze setki tajemnic wymagających odkrycia.
Myślę też, że zbadanie owych tajemnic będzie stanowić jeden z głównych celów naszego dalszego rozwoju.
Ale warto sobie uświadomić, że Ziemia i to wszystko, co się na niej znajduje także wchodzi w skład kosmosu. My także. A więc kosmos to także my sami. Stanowimy, co prawda zaledwie mikroskopijną kosmiczną cząstkę, ale w tym wypadku, to nie rozmiar jest przecież najważniejszy.
Najbardziej istotne jest to, że ze wszystkich fascynujących rzeczy, jakie znamy w kosmosie, najbardziej złożonymi tworami jesteśmy my sami!
Pomyślmy przez chwilę - przecież, jak dotąd z wyjątkiem Ziemi, nigdzie w kosmosie nie znaleziono jakichkolwiek śladów ożywionej materii.
Natomiast my sami stanowimy nie tylko materię żywą, ale w dodatku materię myślącą!
Dzięki temu, ze stanowimy myślącą materię, jesteśmy istotami absolutnie unikalnymi, wręcz cudownymi w swojej wyjątkowości i złożoności.
Krótko mówiąc jesteśmy, jak dotąd, najbardziej skomplikowanymi tworami w całym kosmosie.
Uświadomienie sobie tego faktu pozornie niczego nie zmienia, bo przecież nie uwalnia nas od naszych problemów i kłopotów dnia codziennego. Mimo to jest w tej tezie coś niezmiernie krzepiącego, co mnie osobiście pozwala spojrzeć na wiele spraw z innej, kosmicznej perspektywy. I wydaje mi się, że nasze sprawy postrzegane z takiej perspektywy wyglądają jednak zupełnie inaczej, niż z tej naszej codziennej - ziemskiej.
Dlatego warto czasem na istotę rzeczy popatrzeć nie z ziemskiego, ale z kosmicznego punktu widzenia.
A wtedy nasze ziemskie sprawy postrzegane z perspektywy ogromnego kosmosu, mogą nabrać w naszych oczach zupełnie innego znaczenia. Nasze codzienne problemy, kłopoty i troski osiągają wówczas tylko ziemskie, a nie kosmiczne rozmiary.

3 komentarze:

  1. Człowieku chce ci sie tyle pisać ? :o Jestem zdziwiona że chłopakowi w twoim wieku chce sie tyle pisać : o Naprawde podziwiam cie i bardzo szanuje bo coś przeczuwam że to lubisz a ja nie jestem jakimś tam hejtem czy coś poprostu nie mam tu konta i chce powiedzieć to co czuje + naprawde masz talent do pisania tych notek ♥

    OdpowiedzUsuń